Jeśli zapuszczasz brodę lub po prostu szukasz najbardziej dopasowanych produktów do pielęgnacji przed okresem zimowym – mamy dla Ciebie sporo wskazówek, których potrzebujesz, aby wyglądać i czuć się jak najlepiej. Jeśli chcesz, aby Twoja broda i skóra były nawilżone i gładkie, szczególnie zimą i chcesz wiedzieć, jak zapobiegać przesuszeniu, czytaj dalej!

Krem nawilżający i olejek do brody – podstawa domowej pielęgnacji

Podstawą męskiej pielęgnacji jest posiadanie i użytkowanie zwykłego kremu nawilżającego na odsłonięte części twarzy, najlepiej takiego z filtrem SPF (w ciągu dnia). Nałóż go na całą linię brody, aby mieć pewność, że pokryłeś wszystko, czego dotknie słońce swoimi promieniami. Czas skończyć z mitem, że słońce może zaszkodzić tylko latem. Zimą też trzeba o tym myśleć.

Następnym produktem, który powinieneś mieć pod ręką są olejki do brody – aplikuj wybrany produkt na dolną połowę twarzy. Taki kosmetyk bez trudu dociera do skóry, równie łatwo się wchłania, a dodatkowo nawilża same zarosty. Wzmacnia je i zmiękcza, zapobiegając pękaniu i swędzeniu. Olejki do brody są skuteczne nawet, jeśli masz naturalnie tłustą skórę. Są lekkie i nie zatykają porów – oczywiście zakładając, że kupujesz przetestowane produkty od renomowanego producenta, a nie jakąś tandetną markę, której efektywności jeszcze nikt nie zmierzył.

To jedno wielkie błędne przekonanie na temat kosmetyków do twarzy i brody – że przynoszą efekt przeciwny do zamierzonego w przypadku osób o tłustej skórze. W rzeczywistości często pomagają tonizować poziom sebum i zmniejszać jego produkcję, ponieważ skóra jest niezwykle wrażliwa na wszelkie stosowane produkty.

Maseczki przyjazne dla brody i twarzy

Poza produktami stosowanymi codziennie, jak krem do twarzy i olejki do brody – zwłaszcza zimą warto raz na jakiś czas pokusić się o dodatkową pielęgnację. Możesz na przykład używać maseczek przyjaznych brodzie jak te w płachcie. Stawiaj na te, które odcinają dolną połowę płatka, aby pasowały do twarzy mężczyzn z zarostem. Zwykłe maseczki w płachtach, zakrywające całą twarz nie przyklejają się do zarostu, a czas, kiedy ich dolna połowa wisi swobodnie (mniej więcej przez 15 minut) jest bardzo denerwujący. To także marnowanie serum znajdującego się w dolnej części maski.

Aby uzyskać maksymalne nawilżenie twarzy – zrób to po oczyszczeniu, najlepiej wieczorem przed snem. Ten element pielęgnacji możesz też swobodnie połączyć z mocno odżywczym olejkiem do brody, aby nie zaniedbać skóry pod brodą ani samego włosia. Uzupełniając pielęgnację możesz też wyczesać brodę szczotką z dzika – przy okazji pamiętaj też, by poruszać szczotką po samej skórze. Pomoże to utrzymać martwy naskórek z twarzy i można go spłukać pod prysznicem.