Butelki dla niemowląt niewątpliwie wymagają sterylizacji. Niedojrzałość układu pokarmowego dziecka sprawia, że proces ten ma kluczowe znaczenie dla jego zdrowia. Drobnoustroje żywiące się resztkami pożywienia potrafią zdziałać dużo złego. Jakie są metody pozwalające usunąć nieproszonych gości?
Butelki dla niemowląt – zakup nie taki oczywisty
W pierwszych kilku miesiącach życia organizm ludzki nie jest odporny na różnego rodzaju bakterie żyjące wśród nas, dlatego przed przystąpieniem do odciągania mleka lub przygotowywania mieszanki mlecznej należy odpowiednio przygotować butelkę. Wybierając karmienie piersią, niewątpliwie wystarczy tylko jedna sztuka, natomiast podczas żywienia dziecka mieszankami z pewnością trzeba zaopatrzyć się w kilka. Zakup ten musi być przemyślany. Najlepiej zrezygnować z wymyślnych modeli na korzyść zupełnie prostych, bez zbędnych zakamarków.
Mycie jako pierwszy etap sterylizacji
Butelki dla niemowląt najlepiej myć od razu po skończonym posiłku. Jeśli nie mamy aktualnie na to czasu, to wystarczy zalać je ciepłą wodą. Zabieg ten ułatwi późniejsze czyszczenie. Pozwoli to na zmniejszenie ilości namnożonych bakterii w pozostałości pokarmu. Wszystkie elementy należy dokładnie opłukać ciepłą wodą z niewielką ilością płynu do mycia. Stosowanie bardzo silnych środków myjących nie jest dobrym pomysłem. Warto rozważyć także zakup szczoteczki ułatwiającej zachowanie czystości. Jeśli decydujemy się na korzystanie ze zmywarki, to koniecznie należy zweryfikować jakość jej czyszczenia.
Cztery rodzaje sterylizacji
Najtańszy sposób na pozbycie się bakterii wymaga posiadania garnka, kuchenki oraz wody. Jest to metoda używana od wielu lat. Wystarczy bowiem tylko gotowanie butelki oraz smoczka przez 5 minut we wrzątku. Nie wymaga to specjalistycznych urządzeń, dzięki temu jest ona tak rozpowszechniona. Kolejny sposób wymaga zakupu sterylizatora. Rynek obfituje w wiele różnych modeli. Od elektrycznych, po parowe aż do specjalnych nakładek do mikrofalówki. Sterylizacja polega na umieszczeniu butelki dla niemowląt w urządzeniu oraz włączeniu jednego przycisku. Proces ten nie wynosi dłużej niż kilka minut, a dodatkowo zyskujemy bezpieczne miejsce do ich przechowywania. Wadą zdecydowanie są koszty takiego gadżetu, natomiast warto zastanowić się, czy wygoda nie jest warta tej ceny. A może przemyśleć zakupem butelki samosterylizującej? Na pewno jest to rozwiązanie, dzięki któremu zaoszczędzimy cenny czas. Niestety trzeba pamiętać, że plastik, z którego wykonane są butelki, nie zawsze jest odporny na działanie wysyłanych fal i może dojść do mikrouszkodzeń powierzchni podczas sterylizacji w kuchence mikrofalowej. Ostatnim rozwiązaniem jest zastosowanie różnych płynów i tabletek do dezynfekcji. Producenci zapewniają o bezpieczeństwie tych preparatów. Jednakże może warto unikać substancji chemicznych, mając na względzie zdrowie dziecka.
Jak długo sterylizować butelki?
Przyjmuje się, że naczynia powinny być poddawane sterylizacji do ukończenia 6 miesiąca życia maluszka, ponieważ do tego czasu układ pokarmowy powinien się uregulować. Niestety u niektórych trwa to znacznie dłużej. Jeśli po zaprzestaniu wyjaławiania, u dziecka pojawią się biegunki i pleśniawki, to jest to oznaka, że niemowlak nie jest jeszcze na to gotowy. Niezależnie od metody, jaką wybierzemy, trzeba bez wątpienia o tym pamiętać, aby nie przyczynić się do bólu brzuszka naszej małej pociechy.