Czym jest śmiech? Czy to tylko grymas na twarzy, który jest ekspresją naszych uczuć? O tym, jak ogromne działanie na nasz organizm ma spontaniczny i serdeczny śmiech, świadczą liczne badania naukowe. Według specjalistów, śmiejąc się tylko przez pół minuty, nasz organizm odpręża się tak, jak przy 45 minutowym leniuchowaniu lub trzyminutowym, intensywnym aerobiku. Z czego wynika tak silne jego działanie?

Leczenie ciała

Podczas śmiechu, wdychamy nawet trzy razy więcej powietrza, niż przy normalnym oddychaniu. Pociąga to za sobą szereg pozytywnych skutków. Poprawia się krążenie krwi i praca serca. Nasz metabolizm działa efektywniej, co przyspiesza usuwanie szkodliwych substancji z organizmu. Dotleniony i zrelaksowany mózg pracuje wydajniej i łatwiej rozwiązuje problemy.

Śmiech to świetna gimnastyka dla dużej grupy mięśni w naszym ciele. W trakcie tej radosnej czynności, pracuje przepona, klatka piersiowa, szyja, głowa. Poruszone zostają nawet mięśnie gałki ocznej, które odpowiedzialne są za wydzielanie łez.

Spontaniczny śmiech ma duże działanie profilaktyczne. Wzmacnia nasz układ odpornościowy. Jak to możliwe? Podczas wybuchu radości wydzielane są cytokiny, które pobudzają działanie białych krwinek odpowiedzialnych za zwalczanie infekcji bakteryjnych, wirusowych czy nawet komórek rakowych.

Śmiejąc się często i serdecznie, zapewniamy lepsze dotlenienie wszystkich organów i wydłużamy  sobie życie.

Terapia dla duszy

Okazuje się, że słowa „ uśmiechnij się, będzie lepiej” to nie pusty slogan. Jeśli potrzebujesz zmniejszyć niepokój, stres i towarzyszące temu napięcie, śmiech będzie najskuteczniejszym i najtańszym dostępnym środkiem. Radość wyrażona śmiechem wywołuje wydzielanie się endorfin, które zmniejszają cierpienie psychiczne i zwiększają poczucie zadowolenia. Jednocześnie obniża się stężenie kortyzolu, hormonu stresu, a ból fizyczny jest mniej odczuwalny. Można więc, bez żadnej przesady, powiedzieć, że nic tak nie poprawia nastroju, jak gromki śmiech.

Kiedy często się uśmiechamy, wzbudzamy sympatię u innych i łatwiej nam nawiązywać przyjaźnie. To pozytywnie działa na samopoczucie. Dodaje pewności siebie i odwagi.

Naukowcy zauważają, że śmiejemy się coraz rzadziej. Szybkie tempo życia i stres, tak nas przytłaczają, że mamy coraz mniej okazji i ochoty, by to robić. Aby odwrócić tę szkodliwą tendencję, warto zacząć dzień od uśmiechu do siebie i domowników. Nie pozbawiaj się tej przyjemnej terapii. Nie lekceważ uzdrawiającej mocy spontanicznego śmiechu!